Mowa serca to książka motywacyjna jaką w ostatnim czasie wypuściło na rynek wydawnictwo Muza. Lektura skierowana jest do kobiet, a jej zadaniem jest podnosić nas na duchu, motywować do działania i uświadamiać naszą wartość. Ma rozweselać nas w pochmurne dni, pomagać podejmować dobre decyzje, skłaniać do pozytywnego myślenia. Mówiąc krótko: ma być pocieszycielem w formie książki.

mowa serca

Cleo Wade

Autorką książki jest Cleo Wade – poetka, artystka i opowiadaczka znana jako głos swojego pokolenia. Łączy pozytywne myślenie z nieubłaganą szczerością, która inspiruje czytelników w każdym wieku.

Mieszanka delikatnych, ciepłych słów

Ta książka to mieszanka delikatnych, ciepłych słów potrzebnych do lepszego życia.” – zapewnia nas autorka. Ale czy faktycznie tak jest?

Nie mam wątpliwości, że dzieło Cleo Wade jest wartościowe. Zawiera ciekawe treści, sporą dawkę nie byle jakiej poezji, (którą niezwykle ubóstwiam) i cenne wskazówki. Jednak nie jest to książka na jeden wieczór. Należy delektować się nią stopniowo z umiarem. Bo im zachłanniej zatracamy się w kolejne strony, tym szybciej przestajemy odkrywać zapisany na nich przekaz. Łatwo można zarzucić Wade monotematyczność, zwłaszcza jeśli chodzi o wiersze, dlatego proponuję, by nie wertować ich zbyt prędko.

Mowa serca skłania nas do wędrówki do własnego “ja”. Pomaga nam je analizować, wyszukiwać nasze zalety, uczy w jaki sposób należy żyć w harmonii z samą sobą i jak pielęgnować osiągniętą akceptację.

wiadomość od dzisiaj

może
nie
zajutrzaj
sobie
życia

Wady książki

Wiem, że nie ocenia się książki po okładce, ale przecież ona także ma znaczenie. Zwłaszcza w przypadku poradników, po które sięgać będziemy często. Bo jak sama autorka proponuje: “Trzymaj ją przy łóżku lub noś w torebce, by czasem wykraść chwilę dla siebie“.

Książka jest urocza. Jednakże są tutaj elementy, których wręcz nie potrafię przeboleć. Szata graficzna Mowy serca jest moim zdaniem brzydka. Zwyczajnie brzydka. Wizualność lektury motywacyjnej dla przedstawicielek płci pięknej powinna być równie kobieca i delikatna jak jej treść, jak jej czytelniczki. Tymczasem okładka – mazane na czerwono, beżowo i czarno napisy na tle piaskowej tekstury – nijak nie współgrają mi z wnętrzem lektury.

Kolejna rzecz. Jak można dać tak toporną, masywną i paskudną czcionkę do tak delikatnej treści? To zbrodnia. Absolutnie nie mogę tego wybaczyć. Ubolewam nad tym ogromnie. Brr…

I ostatnia kwestia – ekologia. Książka zawiera sporo stron z gigantycznymi napisami. Jedna strona, zaledwie dwa zdania. Oczywiście napisane tą paskudną czcionką… Ani to estetyczne, ani rozsądne. Szanuję ekologię i nie pochwalam takich rozwiązań. Chociaż gdyby czcionka była ładna, w standardowym rozmiarze to zapewne przymknęłabym oko na marnowanie stron.

mowa serca

Bez względu na to czy szukasz inspiracji i pociechy w życiu codziennym, w pracy czy też w celu osiągnięcia konkretnego marzenia – Mowa serca z pewnością będzie dobrym wsparciem, bodźcem, który pchnie Cię na przód, zmotywuje do działania. Może i nie jest przyjemna dla oka, ale dla duszy i serca jak najbardziej.

Write A Comment